Debeściarskie wpisy

* LOL! :D

<Acidos> hwao:
<Acidos> ;}
<Acidos> matura to przyszcz przecez ;p
<Acidos> ja mam na 19 koło!
<Bastion[a]> aaa :) to wszystko jasne :)
<Acidos> z przedmiotu na którym nie byłem ani razu!!
<Acidos> to jest dopiero wyzwanie!
<Bastion[a]> myslalem ze do mnie mowisz o maturze ;]
<Bastion[a]> musza sobie zmienic , zeby chociaz pokazywalo nicki z pustym tekstem :)
<Bastion[a]> bo normalnie wrazenie jakbys gadal z duchem
<Acidos> heheeh ignore na hwao?
<hwao> ;]
<hwao> [;
<Bastion[a]> hwaa: powiedz cos :)
<hwaa> test
* You are now known as hwao
<hwao> test
<Bastion[a]> [13:06:49] <+hwaa> .... nie chcesz tego czytać ....
<hwao> xD

<papalka> a ja chce!
* Samael has quit (Quit: Polski Portal Miranda IM http://miranda.kom.pl) <papalka> pff
<papalka> facet

<seaquest> cisza tu
<seaquest> straszn
<Puciek> to zarzuc jakis temat
<Acidos> sex drugs and rock end rol
<Acidos> :D
<Acidos> rll
<seaquest> ej, ktos umarl?
<Puciek> ee ?
<Puciek> dzisiaj chyba nie
<seaquest> bo widze ze mnostwo ludzi na gg ma [*] w opisie
<Puciek> nie u mnie
<Acidos> yniki 1 - 10 spośród około 1,590,000 dla zapytania ktos umarł?.
<Acidos> chyba tak

<papalka> "Dobrze zarabiajacy nauczyciele beda uczyc nasze dzieci" :D
<tiraeth> papalka: "Dobrze platni lekarze beda leczyc naszych bliskich"
<tiraeth> papalka: "Dobrze prowadzacy kierowcy beda nas wywozic do Londynu" :D :D :D :D

<dr_bonzo> Maryhna: tu wszyscy czytaja basha
<dr_bonzo> :)
<Maryhna> a nie wyglądacie na takich :D
<papalka> Maryhna, kochana my tu wszyscy czytamy basha i mamy rss :D
<dr_bonzo> ROOOTFL
<dr_bonzo> Maryhna: moge ci powiedziec ile punktow ma ktory cytat :P
<dr_bonzo> znam napamiec pierwsze 10 stron :P
<Maryhna> dr kujesz na pamiec? :D
<dr_bonzo> nom
<hwao> :D
<Maryhna> to sie nazywa bashofilia
<hwao> dr_bonzo, ile jest cytatow na bashu ze mna?:D
<dr_bonzo> 2
<hwao> skubany
<hwao> :D
<dr_bonzo> albo 1
<hwao> obkul na pamiec :D
<Maryhna> piszecie to z premedytacją czy u was zawsze tak wesoło?
<dr_bonzo> Maryhna: nie, zazwyczaj cale dnie o php rozmawiamy
<hwao> i z tego jasno wynika
<hwao> ze jestem najzabawniejsza osoba na tym ircu
<hwao> powinniscie mi placic od godziny:D
<hwao> w CV wpisze "3 razy bylem na bash.org.pl" x)
<dr_bonzo> lol
<Maryhna> hwao pogardzisz złotówką plus vat? :D
<papalka> hwao, a ja w CV napisze "umiejetnosc polozenia kilku programistow spac"
<hwao> ciekawe czy kuba wojewodzki cytowal mnei w ktorym programie
<dr_bonzo> hwao: "tak glupi ze 3razy na baszu wyladowal"
<hwao> buehehe
<dr_bonzo> :P
<dr_bonzo> hwao: wtedy jeszcze internetu nie mial
<dr_bonzo> szijet
<dr_bonzo> 1sza
<hwao> Maryhna,
<hwao> 71 1140 2004 0000 3502 4336 1752
<hwao> Paweł Halicki
<hwao> 32-300 Olkusz Kosynierów 3/14
<hwao> z dopiskiem "za basha" :D
<Maryhna> lol
<hwao> papalka, ale spiacy programista to taki co nei zarabia:D
<papalka> hwao, na zlocie
<papalka> :D
<hwao> :D
<hwao> spiewalas im cos?:D
<papalka> udawalam orgazm
<papalka> chociaz nie
<dr_bonzo> hwao: nie, nie pila, przez co my chlalismy wieej
<dr_bonzo> loool
<papalka> nie udawalam
<papalka> :D

<hwao> jutro chyba wezme ksiazke kucharska i proboje cos dobrego zrobic do jedzenia
<hwao> bo ilez mozna jesc to samo :D
<Puciek> to kup inny smak vifona

<ociu> pytalem juz, gdzie idziecie witac nowy rok ?
<dr_bonzo> tak
<dr_bonzo> ja nigdzie nie ide
<dr_bonzo> bede spal :D
<Puciek> ty to masz dobrze
<dr_bonzo> czemu?
<Puciek> nie pojdziesz nigdzie a i tak na bibie

<NuLL> cichy: juz spisz tylko lunatykujesz prawda ? :D
<cichy> NuLL: spie juz
<NuLL> spoko : ]
<cichy> ale napisalem calkiem sprawnego bota zeby mi staty podbil w nocy
<cichy> :D
<NuLL> lol :D
<cichy> jak wszyscy wyjdziecie to zacznie wklejac Potop
<NuLL> ja czekam
<NuLL> bo pana tadeusza chce powklejac :D
<NuLL> potem zawartosc slownika
<NuLL> z osxa :D
* chwile później...

<cichy> to może ja już zaczne
<cichy> Potop, rozdzial 1:
<cichy> Przyszedł nowy rok 1655. Styczeń był mroźny, ale suchy; zima tęga przykryła Żmudź świętą grubym na łokieć, białym kożuchem; lasy gięły się i łamały pod obfitą okiścią, śnieg olśniewał oczy w dzień przy słońcu, a nocą przy księżycu migotały jakoby iskry niknące po stężałej od mrozu powierzchni; zwierz zbliżał się do mieszkań ludzkich, a ubogie szare ptactwo stukało dziobami do szyb szedzią i śnieżnymi kwiatami okrytych
<cichy> Pewnego wieczora siedziała panna Aleksandra (...)

<jaco>dr_bonzo: http://cache.gawker.com/assets/images/4/2008/02/thumb463x_4-in-one-hot-dog-maker.jpg
<jaco> cos dla nas
<jaco> :D

<Puciek> kurde
<Puciek> raz w zyciu pomoglem na ircu
<Puciek> i zaczal napieprzac mnie baniak
<Puciek> nigdy wiecej :|