<cichy> serafin misiu.... co porabiasz ? :D
<serafin> error
<serafin> ;]
<serafin> k...
<serafin> probuje sie ze swoja dziewcyzna na spacer umowic
<serafin>:/
<cichy> :/
<cichy> a co w tym trudnego ?
<cichy> jesli mowi ze "musi sie uczyc" to znaczy ze ma kogos na boku...
<cichy> i z Wami juz koniec :(
<serafin> nie mam jej w domu
<serafin> nie odbiera telefonu
<serafin> pewnie do babci pojechala
<serafin> :/
<cichy> jeszcze gorzej :(
<cichy> teraz to na pewno poszla do innego
<serafin> spierdalaj
<serafin> ;P
<serafin> jasneee
<serafin> ;]
<serafin> ooo odebrala cicho
<cichy> klamiesz..
<cichy> chcesz zebym myslal ze Wam sie uklada..
<cichy> ale ja widze ze to wszystko nie ma sensu :D
<cichy> juz wiem co powieziala...
<cichy> wszystko slyszalem
<cichy> "serafin... Ty cipo... nie potarfiles zadbac o mnie wiec spierd.. mam kogos lepszego od Ciebie"
<cichy> :D
<serafin> ;]
<cichy> wiec nici ze spaceru :P
<serafin> no
<serafin> spotkamy sie o 18
<serafin> ;]
<cichy> i wtedy Ci powie to co ja przed chwila...
<cichy> ma racje.. lepiej prosto w oczy...
<serafin> cichy: ;]
<cichy> przynjamniej bedzie sie mogla posmiac z Ciebie jak bedziesz udawal zalamanego